26.08.2017
Żar tropików - czyli jak powstała broszka z pestek arbuza
Jak tylko zerknęłam na stronę Szuflady, od razu wiedziałam, że z nowym wyzwaniem zmierzę się w technice sutasz. Postanowiłam zrobić broszkę, a że tematem wyzwania był Żar tropików, pomyślałam o moim ulubionym tropikalnym owocu - arbuzie.
Zjadłam arbuza. Pestki zostały na talerzu. I nagle pomysł. Dlaczego by nie wykorzystać ich w swojej pracy? Pestki ususzyłam na Słońcu, polakierowałam 4 warstwami lakieru do drewna (aby się pięknie błyszczały) i zaraz zabrałam się do szycia.
20.08.2017
Pierwszy sutasz w życiu
Od jakiegoś czasu poszukuję czegoś, co mogłabym robić na dworze, w ciepłym Słoneczku . Modelina w takich warunkach nie za bardzo się sprawdza. Padło więc na sutasz. Od razu kupiłam sobie kilkadziesiąt metrów sznurków, koralików, igieł i zaczęłam działać. Na początek zrobiłam coś prostego, żeby oswoić się z nową techniką. Zdziwiłam się bardzo. Zawsze uważałam sutasz za trudną technikę, a tu okazało się, że wystarczy trochę wprawy, cierpliwości i gotowe.